"Never give up" tzn. nigdy się nie poddawaj.
Napis, który często zdobi kubki, notesy i inne gadżety. Dlaczego ktoś kupuje
kubek z napisem "Never give up"? Być może chce o tym po prostu
pamiętać, zwłaszcza w tych cięższych chwilach życia. Wtedy kiedy przychodzi zniechęcenie,
załamanie, kiedy myśl, że się nie uda, przysłania wszystko... Nie poddawaj się!
Warto walczyć, warto być silnym i warto być cierpliwym.
Długo czekałam, aż szczęśliwie dopadnie mnie strzała Amora.
Doczekałam się tego momentu i to już 2 lata od kiedy w moim życiu jest miłość.
To ta miłość, na którą czekałam całe życie. No cóż, jednym dane jest poznać się
w podstawówce czy liceum i być szczęśliwą zakochaną parą od zawsze. Inni nie
mają takiego szczęścia i muszą swoje odczekać zanim spotkają tę odpowiednią osobę. Jednak
później odnajdują to szczęście i wiedzą, że na "takie szczęście"
warto było czekać. Na najlepsze warto czekać długie lata.
Myślę, że rację miał ten, kto powiedział o miłości, że przychodzi
wtedy, kiedy się jej nie spodziewasz. Wierzę, że przyjdzie do każdego, kto na
nią czeka. Bądź cierpliwy, czekaj, ale i walcz o swoje. Co możesz zrobić, żeby
znaleźć miłość swojego życia? Czy jesteś wystarczająco cierpliwy i nie poddasz
się, aż jej nie znajdziesz? Tego Ci życzę!
A jak to jest z innymi sferami naszego życia? Szkoła,
studia, praca, podróże, rozwój - tu na pewno mamy większe pole do działania.
Obieramy cel i dążymy do niego. A co jeśli po określonym czasie nie osiągamy
zamierzonego efektu? Staramy się jeszcze bardziej, próbujemy na wszelkie
możliwe sposoby, dajemy z siebie wszystko, lecz dalej nic, los nam nie sprzyja.
Stop klatka. Zastanawiamy się co jest nie tak. Dlaczego znów nie wyszło? Co
możemy zrobić inaczej? Ok, są nowe pomysły, być może ktoś rzucił na nasz cel
jakieś inne światło, czujemy powiew świeżości i walczymy dalej. Robimy wszystko
co w naszej mocy by zrealizować swoje marzenie. Niestety nadal nie osiągamy wyznaczonego
celu. Czujemy się bardzo zawiedzeni i zmęczeni, jednak resztkami sił walczymy
dalej. Nie poddajemy się.
To wydarzyło się mnie. Niedawno, a może raczej w ostatnim,
dość długim czasie... Ty pewnie też znasz to uczucie. Każdy je zna. "Never
give up!" to właśnie dlatego, wszyscy kojarzą to hasło, bo warto je sobie
w takich chwilach przypomnieć i się nie poddawać. Nigdy. Ja się nie poddałam. Pomimo
wielu nieudanych prób, w końcu udało się, trochę ''po czasie'', ale jednak.
Warto, tak bardzo warto walczyć i dążyć do celu. Nigdy się nie poddawaj! Po
prostu: never give up! :)