niedziela, 4 marca 2018

O tym co gnębi nie tylko licealistów...





Jakiś czas temu przez przypadek wpłynęło do mnie zapytanie ofertowe dotyczące doradztwa zawodowego dla licealistów. Wymagano specjalnego przeszkolenia w tym zakresie, więc nie mogłam zaoferować się jako coach. Przypomniało mi się jednak, kiedy to ja byłam w ostatniej klasie liceum i jak wielki znak zapytania kreślił się w mojej głowie kiedy myślałam o wyborze idealnego dla mnie kierunku studiów.

Pamiętam, że przeglądałam miesięczniki Cogito oraz obszerne katalogi z wykazami wszystkich kierunków studiów w całej Polsce. Internet jeszcze nie był aż tak rozwinięty i trzeba było korzystać z takich właśnie pomocy... Najistotniejsze jednak jest to, że zarówno wtedy, w klasie maturalnej, jak i wiele lat po ukończeniu studiów ja nadal nie widziałam czym tak naprawdę chcę się zajmować. To ogromne szczęście, że w końcu to odkryłam! Wtedy jednak, ze względu na łatwość przyswajania języków obcych, podjęłam studia na kierunku język hiszpański. Nic innego nie wydawało mi się odpowiednie. Nazwy kierunków na ówczesnej Akademii Ekonomicznej brzmiały dla mnie jak czarna magia. Wszystko co związane z matematyką, historią i biologią wydawało się poza moim zasięgiem.

Podsumowując, mając 18 lat czułam się całkowicie zagubiona. Nie miałam pojęcia o tym, kim chciałabym zostać w przyszłości. Moje decyzje zostały podjęte na podstawie bezwzględnej selekcji. Oczywiście, dzieliłam się tymi zawodowymi rozterkami z rodzicami, koleżankami i innymi życiowymi doradcami. Jestem jednak przekonana, że gdybym wtedy porozmawiała z coachem, moja kariera mogłaby potoczyć się w zupełnie innym kierunku.

Często lekceważymy wagę młodzieńczych decyzji. A jednak sama decyzja dotycząca wyboru przedmiotów zdawanych na maturze ma wpływ na to czym będziemy zajmować się w przyszłości. Kierunek studiów jaki wybraliśmy w ostatniej klasie liceum w większości przypadków wpłynął na nasze obecne życie zawodowe.  Choć wiele osób nie miało szczęścia pracować w swoim zawodzie, to jednak zdecydowana większość ludzi jakich znam swoje pierwsze kroki zawodowe poczyniła właśnie na ścieżce określonej przez studia. Co dzieje się potem? Potem twardo trzymasz się obranego kierunku, jesteś zadowolony ze swojego życia zawodowego, albo i nie.  A może dopiero gdzieś po drodze znajdujesz prawdziwą inspirację zawodową i ryzykujesz zmianę pracy?

Masz wątpliwośći jako maturzysta, niepewny swego student czy doświadczony specjalista nieprzekonany do tego, czy jego praca to jego pasja? Potrzebujesz pomocy w podjęciu odpowiednich decyzji? Zapraszam na sesje coachingowe, które pomogą Ci podjąć tak ważne życiowe decyzje.


3 komentarze:

  1. Oo taaaak ! Zgadzam się w pełni , że warsztaty typu "odkrywania swojego powolania" bardzo przydałyby się młodzieży przed ich wyborami co do dalszej ścieżki edukacyjnej czy też zawodowej. Niestety, nie każdy młody człowiek ma na tyle odwagi aby sięgnąć po tą pomoc. Ale! Coaching rozwija się w Polsce w ekspresowym tempie także cicha nadzieja , że niebawem ten wybór młodych ludzi co do ich przyszłości będzie bardziej świadomy a przede wszystkim satysfakcjonujący. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam jeszcze , że widziałam już w kilku szkołach średnich jak odbywa się taki warsztat odkrywania swoich predyspozycji, w jakim kierunku studiów/pracy się udać. I przyznam szczerze , że pozostawiają wiele do życzenia - fatalnie skromne warsztaty typu "zrób test i do widzenia". Oczywiście nie w każdej szkole. Bywają szkoły, które wymagają od psychologa, pedagoga czy też coacha dokładnego, sprecyzowanego przeszkolenia. Dlatego , mam nadzieję, że takim postem jak Twój otworzy się oczy licealistom i sami odważą się sięgnąć po sesje , które ich nakierują, pomogą odkryć właściwą drogę.

      Usuń
  2. Dziękuję za te komentarze Haniu! Mam nadzieję, że jako coach pomogę nie jednemu licealiście! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń